Cavatelli al sugo vedovo

Cavatelli al sugo vedovo
Cavatelli al sugo vedovo
 

Od czasu kiedy kupiłem maszynkę do robienia cavatelli nie mogę się oprzeć wrażeniu, że chyba uzależniłem się od tych fantastycznych, makaronowych "kluseczek". Nic tylko cały czas szukam nowych przepisów i okazji, żeby je zrobić. No, ale jak tu ich nie kochać skoro są takie dobre? 😍

Dziś zapraszam na danie z włoskiego regionu Molise - cavatelli al sugo vedovo czyli cavatelli we "wdowim" sosie. Określenie "wdowi" odnosi się ponoć do faktu, że nie ma w nim mięsa. No, ale jest za to lardo, a lardo proszę Państwa to jest coś takiego, że... Na pozór to "tylko" słonina ale gruba, jakiej u nas nie uświadczysz i macerowana w ziołach dzięki czemu uzyskuje fantastyczny smak i teksturę. W połączeniu z pomidorami daje cudowny i niesamowicie prosty w wykonaniu sos, który idealnie nadaje się do cavatelli właśnie. 

Do roboty zatem...

Składniki (na 4 osoby 👱👱👱👱):

1. Cavatelli

  • 400g semola rimacinata (drobna, bo podwójnie mielona mąka z pszenicy durum)
  • 200g ciepłej wody
  • szczypta soli

2. Sos

  • 150g lardo (na upartego można zastąpić ukraińskim sało, które jest u nas łatwiejsze do dostania)
  • 2 puszki pomidorów pelati (lub, w sezonie. 700-800g świeżych, bardzo dojrzałych)
  • pęczek natki pietruszki
  • garść liści bazylii
  • 1 ząbek czosnku
  • oliwa extra vergine
  • sól i pieprz do smaku
  • ser Pecorino (do posypania na talerzu)

Wykonanie:

1. Cavatelli

  • zarabiamy ciasto z mąki i wody (plus, szczypta soli), wyrabiamy energicznie ok. 10 minut po czym zawijamy w folię i odkładamy na 30 minut, żeby ciasto "odpoczęło";
  • po upływie 30 minut, dzielimy ciasto na mniejsze części, z każdej toczymy na blacie wałek o grubości mniej więcej ołówka;
  • każdy wałek tniemy na kawałki o długości odpowiadającej mniej więcej szerokości 2 palców. Każdy kawałek "przeciągamy" opuszkami 2 palców po blacie/stolnicy tworząc charakterystyczne zagłębienie (w tym miejscu warto zauważyć, że są też lokalne odmiany o większej długości, łącznie z "ośmiopalcową" która do wykonania wymaga użycia obu rąk);
  • oczywiście możemy też po prostu użyć maszynki, jeśli takową posiadamy - dzięki niej cavatelli robi się błyskawicznie, nawet w naprawdę dużych ilościach 👍;
  • gotowy makaron podsuszamy 2-3 godziny przed ugotowaniem. 

2. Sos

  • lardo kroimy w drobną kostkę, pietruszkę, bazylię i czosnek drobno siekamy;
  • na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzewamy chlust oliwy, wrzucamy lardo, pietruszkę i czosnek i podsmażamy kilka minut;
  • kiedy lardo ładnie się nam wysmaży i czujemy już piękny aromat czosnku dodajemy pomidory i bazylię, doprawiamy solą i pieprzem i dusimy ok. 20 minut, mieszając od czasu do czasu i pilnując żeby sos zbytnio nam nie zgęstniał;
  • w międzyczasie gotujemy nasze cavatelli al dente, w dużej ilości mocno osolonej wody;
  • ugotowany makaron odcedzamy, mieszamy z sosem i serwujemy natychmiast, posypany grubo startym Pecorino.

Mangia, mangia! 😃

Tortelloni z ricottą i pietruszką

Tortelloni z ricottą i pietruszką
Tortelloni con ricotta e prezzemolo

Włoska ”pasta” to nie tylko makaron ale też i wszelkiego rodzaju nadziewane ciasta typu makaronowego, które my, w Polsce nazwalibyśmy po prostu ”pierogami”. Tyle tylko, że Włosi, w typowy dla siebie sposób, nie ograniczają się w rozmaitości sposobów ich formowania czy stosowanego nadzienia. O nazewnictwie nawet nie wspominając 😋.

Krótko mówiąc – przepisów na pierogi, pierożki i pierożęta mają bez liku 👍.

A ja dzisiaj zaproponuję jeden z nich – szybkie, łatwe w wykonaniu i baaardzo smaczne Tortelloni con ricotta e prezzemolo.

  • Poziom trudności: średnio trudne 
  •       Czas przygotowania: ok 2h 30min. 
  •       Czas wykonania: ok.10 minut


Składniki (na 80-90 szt. Tortelloni):

1. Ciasto:

  •       300g mąki z miękkiej pszenicy (najlepiej włoska Farina "00")
  •       3 duże jajka (tak po 70g każde)
  •       szczypta soli

 2. Nadzienie:

  • 250g Ricotty
  • 100g startego Parmezanu
  • duży pęczek pietruszki
  • sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
  • opcjonalnie: 1 ząbek czosnku

3. Sos – masło szałwiowe:

  • 20-30g masła
  • ok. 10 liści świeżej szałwi
  • 1-2 ząbki czosnku

Wykonanie:

1. Ciasto:

  • z mąki, jajek (dobrze, żeby zawczasu ogrzać je do temperatury pokojowej) i soli zagnieść ciasto. Wyrabiać (dobrze jest użyć do tego robota kuchennego) 8-10 minut;
  • wyrobione ciasto zawinąć w folię spożywczą (można dodatkowo zamknąć do szczelnego pojemnika) i odłożyć na minimum 1 godzinę (można włożyć do lodówki)
W międzyczasie przygotowujemy...

2. Nadzienie:

  • natkę pietruszki płuczemy, osuszamy i drobno siekamy (bardzo przydaje się tutaj mezzaluna, o ile takową posiadamy 😉);
  • wszystkie składniki nadzienia dokładnie mieszamy, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową a następnie odstawiamy do lodówki do schłodzenia.

3. Tortelloni:

  • przygotowane wcześniej ciasto rozwałkowujemy do preferowanej przez nas grubości (ja używam maszynki do makaronu - Marcato Atlas - wałkując do poziomu "5"), tniemy na kwadraty (u mnie o boku 5,5 cm ale można robić większe) i kleimy Tortelloni. Dokładną technikę można podpatrzeć na filmach dostępnych np. na YT.
  • gotowe Tortelloni możemy albo ugotować od razu, w mocno osolonej wodzie (3 minuty powinny w zupełności wystarczyć) albo zamrozić na później.

Serwujemy je z…

4. Masło szałwiowe:

  • w czasie gdy nasze Tortelloni się gotują, na patelni (takich rozmiarów by pomieściła ugotowane Tortelloni!) rozpuszczamy masło i wrzucamy obrany czosnek;
  • podsmażamy chwilę, na średnim ogniu i dorzucamy liście szałwi;
  • podsmażamy dalej aż czosnek zacznie się lekko rumienić i usuwamy go z patelni;
  • dodajemy 1-2 łyżki wody w której gotowały się nasze Tortelloni, dokładnie mieszamy i lekko redukujemy, tak by całość nabrała kremowej konsystencji;
  • odcedzamy ugotowane Tortelloni, przekładamy na patelnię z masłem, wszystko dokładnie mieszamy tak, by masełko pokryło każdy pierożek. Mmm… 😋
  • podgrzewamy jeszcze krótką chwilę i serwujemy natychmiast. Można dodatkowo, na talerzu posypać startym parmezanem.

Smacznego! 😃

P.S. Alternatywnie, Tortelloni z tego przepisu można także podawać z sosem pomidorowym.

Papryka faszerowana mięsem - w stylu włoskim

Peperoni ripieni di carne

Lubicie faszerowaną paprykę? Bo ja bardzo. I zachciało mi się tym razem zrobić ją we włoskim stylu, nadziewaną mięsem ale bez typowego u nas ryżu, za to z dodatkiem sera. I zapieczoną w piekarniku. Brzmi ciekawie? Uwierzcie mi, smakuje jeszcze lepiej, więc nie zastanawiajcie się zbyt długo tylko spróbujcie sami. 😋

  • Poziom trudności: bardzo łatwe
  • Czas przygotowania: ok. 30 minut (wliczając mielenie mięsa) 
  • Czas wykonania: ok. 50 minut


Składniki (na 2-3 osoby 👱👱👱):

  • 4, duże papryki – czerwone i żółte
  • 400 niezbyt chudego mięsa – najlepiej wołowiny lub cielęciny
  • 1 jajko całe + jedno żółtko
  • 100 sera – najlepiej Provolone lub Scamorza ale może być dowolny półtwardy
  • 2-3 kromki czerstwego chleba
  • 1 łyżka kaparów
  • 1 mała cebula
  • Parmezan – do posypania
  • sól i pieprz do smaku
  • oliwa
  • opcjonalnie: świeża bazylia do posypania

Wykonanie:

  • odcinamy górne części papryk, usuwamy ze środka pestki i płuczemy;
  • mięso mielimy, cebulę, odcięte części papryk i kapary drobno siekamy a ser kroimy w niewielką kostkę;
  • czerstwy chleb namaczamy w wodzie lub mleku a kiedy zmięknie starannie odciskamy;
  • wszystkie składniki farszu łączymy, doprawiamy solą i pieprzem do smaku, dodajemy jajko i żółtko i całość wyrabiamy na jednolitą masę;
  • papryki napełniamy farszem, dbając by nie pozostawiać wolnych przestrzeni. Farsz, podczas zapiekania trochę się skurczy więc możemy nakładać „z górką” (acz niewielką);
  • zapiekamy, bez przykrycia w piekarniku przez 45 minut, w 180°C na środkowej półce (z własnego doświadczenia podpowiem, że w roli naczynia do zapiekania świetnie sprawdza się keksówka);
  • po 45 minutach posypujemy papryki tartym parmezanem, przełączamy piekarnik w tryb grillowania - 220°C i zapiekamy jeszcze 5 minut.

Serwujemy natychmiast, gorące i posypane posiekaną bazylią ale można je też jeść i później, na zimno. Są równie dobre i w takiej postaci.

Smacznego! 😃