(Marmellata di cipolle rosse)
Konfitura z cebuli nie jest dla mnie czymś nowym. Zdarzało mi się już ją robić, w formie swego rodzaju chutney'a, opartego na occie balsamicznym i, w miarę pikantnego. Z ciekawością zatem podszedłem do znalezionych na włoskich stronach przepisów na ich wersję konfitury. Efekt okazał się być... ciekawy.
Składniki:
- 1 kg czerwonej cebuli
- 300 g cukru trzcinowego (Demerara)
- 1 szklanka białego wina
- 3 łyżki octu jabłkowego
- 2 goździki
- 1 liść laurowy
- sól - do smaku
Wykonanie:
- cebulę obieramy i kroimy w piórka.
- w misce mieszamy ją z pozostałymi składnikami, przykrywamy i macerujemy, minimum 4-5 godzin (można zostawić na noc).
- przenosimy wszystko do rondla lub głębokiej patelni i dusimy na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu, przez ok. godzinę.
- jeśli po upływie tego czasu konfitura nadal jest zbyt rzadka, dusimy dalej aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
- na koniec przekładamy do wyparzonego słoika lub słoików, zamykamy szczelnie i odstawiamy do wystygnięcia.
Konkluzja:
Włoska wersja konfitury z cebuli trochę mnie zaskoczyła. Początkowo wydawała mi się zbyt słodka i pozbawiona charakteru. Jednak w miarę duszenia i postępów karmelizacji na patelni, smak zaczął się zmieniać aż do momentu, kiedy na koniec okazało się, że jednak ma to... coś.
Będzie świetnym dodatkiem do mięs czy serów.
Smacznego! 😀
P.S. Zawartość tego słoiczka na zdjęciu, 250 ml pojemności, to jest właśnie to co wyszło z kilograma cebuli ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz